To nie tak miało wyglądać...

Dzisiaj na oficjalnej stronie Concordii (ksconcordia.com.pl) zostały opublikowane zdjęcia Stadionu Miejskiego po niewielkiej "przebudowie". Ale po kolei.

Z początkiem bieżącego roku radni Knurowa, oraz sam prezydent obiecywali, że remont (ten prawdziwy, na który przeznaczono 1,5 mln złotych) rozpocznie się z początkiem lipca. Pierwszy etap prac miał obejmować: wyburzenie zegara, zadaszenia, starych kas oraz ogrodzenia. Stare elementy miały zostać zastąpione nowymi. Mamy sierpień i nic takiego nie miało miejsca. Jak informuje oficjalny portal klubu z Dworcowej: "MOSiR dostosował obiekt do wymagań Śląskiego Związku Piłki Nożnej obudowując trybunę główną kratami. Wobec tych działań podczas rundy jesiennej knurowska widownia będzie mogła zajmować miejsca tylko na sektorze z zielonymi krzesełkami."- czytamy na ksconcordia.com.pl.

Jak wszyscy wiemy tych "zielonych krzesełek" jest około 100, więc właśnie tyle osób obejrzy domowe mecze Concordii podczas rudny jesiennej. Największą stratą wydaje się jednak fakt, że na spotkaniach Concordii przy ul. Dworcowej zabraknie kibiców z "młyna", którzy zawsze głośno dopingowali piłkarzy oraz prezentowali ciekawe oprawy i transparenty...

Za to wszystko jednak nie można winić Concordii, gdyż właścicielem obiektu jest MOSiR i to on odpowiada za jego utrzymanie (piszemy to po raz setny). Jak zwykle przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pokazują ile nasz klub dla nich znaczy. Swoją decyzją sprawili, że przynajmniej do końca rundy jesiennej mecze Concordii oglądać będzie garstka kibiców, a atmosfera będzie bardziej przypominała piknik niż mecz piłkarski...

Mamy nadzieję, że jest to tylko wariant tymczasowy, a na rundę wiosenną sezonu 2015/16 otworzone zostaną z powrotem pozostałe części stadionu, a TORCIDA wróci na trybuny i znów będzie wspierać Concordię!

CONCORDIA NIGDY NIE ZGINIE!