Nie udało się...
Dzisiaj Concordia Knurów przegrała na wyjeździe z Sarmacją Będzin 2:4. Oba gole dla biało-zielono-czarnych strzelił Solomon Mawo.
Gra podopiecznych Michała Budnego w tym spotkaniu pozostawiała wiele do życzenia. Nasi zawodnicy nie mieli pomysłu na skonstruowanie akcji co nie pomagało w kreowaniu okazji bramkowych. Gospodarze to wykorzystali i objęli prowadzenie. Na nasze szczęście chwilę później wyrównał Kameruńczyk. Mimo to jeszcze przed przerwą "Sarmaci" zdobyli gola. W drugiej odsłonie meczu gra Concordii nie uległa poprawie jednak po raz drugi, tym razem z karnego, wyrównał Mawo. Z remisu nasi piłkarze cieszyli się tylko kilka minut. Gospodarze po raz kolejny wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie gry Sarmacja zdobyła swoją czwartą bramkę.
Dzisiejsza porażka przerwała dobrą passę Concordii (trzy mecze bez porażki, remis i dwa zwycięstwa z rzędu). Za tydzień zagramy na wyjeździe z MKS-em Myszków.
Komentarze